Dobre wiadomości

W natłoku złych wiadomości i narzekań, o których czytam codziennie, ja mam dobre wiadomości:

1. dziś drugi dzień biegałam. Może nie jest to hiper osiągnięcie, ale ja się cieszę z tego sukcesiku 🙂

2. udało mi się niezauważalnie otworzyć skarbonkę, wyjąć co-nie-co i zamknąć 🙂 No cóż, pilnie potrzebuję nowej kiecki więc jakoś trzeba sobie radzić.

3. wyszły mi przepyszne racuszki. Przepis mega prosty: jeden kubeczek kwaśnego mleka wlewamy do garnka czy miski, dodajemy 1 łyżeczkę sody oczyszczonej, mieszamy łyżką, dodajemy 2 jajka i mąki tyle, żeby ciasto miało bardziej gęstą konsystencję niż naleśnikowe i żeby dało się łyżką położyć racuszki na patelni. Wszystko mieszamy łyżką, wykładamy placuszki na gorący olej. Smażąc z jednej strony przykrywamy, z drugiej już nie trzeba. Pyszne z cukrem pudrem, z dżemem albo ze zmiksowanymi truskawkami 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *