Ferie

Od poniedziałku, a właściwie od piątku dzieciaki w naszym województwie zaczynają ferie. Moje dziecię nie życzyło sobie wyjazdu na żadne zimowisko. Ostatnio doszłam do wniosku, że jego cwany plan jest oparty na 15-godzinnym, codziennym maratonie w cs-a. Niedoczekanie jego. Na tydzień wysyłam go do rodziny, u której o komputerze może sobie tylko pomarzyć. Na drogę zostanie zaopatrzony w książkę, którą będą przerabiać zaraz po feriach. Poza tym będzie mógł się zrelaksować na basenie, spacerze, łażeniu po górach czy co mu się tam zamarzy (w granicach rozsądku).

Zresztą na weekend sama się z nim chętnie wybiorę. A jak będzie sprzyjająca pogoda, to może nawet na taki dłuższy weekend… Zobaczymy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *